"Polish" Map showing expansion into Germany?

[Boby]

See this diary entry of Ironside during his visit ro Poland in July 1939 (p. 80)
https://books.google.es/books?hl=es&id= ... =motorized

[Boby]

Continues:

"Apparently the war effort in Poland in the way of arms factories is incredible. . . . The thing that emerges from a consideration of this subject is that we can do very little to help the Poles in a war that starts against them. An attack against the Siegfried Line will take a long time to develop and air attacks against Germany ..."

[wm]

Wm, where is the source? Was just an ex post facto statement, i.e, after the polish defeat? Or there is a primary source of May 1939?

The end of 1939 statement is post facto.
The instruction was written in May, and obviously the Plan West and the concept of the Romanian Bridgehead are pre-war too.

It's really pointless to ask what they thought and planned. It was just a few short hectic months. Nobody had the time to plan, to think clearly, or cook up weird Piast Tendency schemes.
The Polish-French talks, it is obvious from the transcripts it was just an exchange of generalities, and then a few sentences were put on paper. The details were to be worked out, but later never came.
Similarly the Polish plan West never finished, never war-gamed.
As there were no war-games they didn't know what to expect. They didn't expect such a swift and thorough defeat, but still planned for the worst.

[Boby]

Wm, i'm asking you for a source of Rydz May instruction that expected defeat in 3 months. Where did you read it?

[wm]

I don't know where it can be found in English - as far as I know the instruction and the transcripts are preserved in the Jozef Pilsudski Institute of America.

And, in the instruction Śmigły wrote he believed the Germans would try to eliminate Poland using all their available forces before the French would make their move, and he planned for that. As far I know the Plan West gave Poland few months, I don't think it said precisely how many.

The point was not some detail of Polish planning, but denying that the Poles planned to reach Berlin in five days, when in fact they expected they would be gradually pushed back, and investigated a few, suitable for a last stand places - eventually choosing the Romanian Bridgehead.
The other part of the puzzle is the text Śmigły wrote in Dragoslavele in December 1939. That he expected defeat and Poland had to be sacrificed for "a greater good". That's all. I don't know if it's available in English either.

But it's a fact that what he thought, planned, expected before the war is actually unknown, he kept it all for himself - as ran the war himself, single-handedly.

[Boby]

Thank you.

[wm]

Śmigły's account written in Dragoslavele, ready for do-it-yourself robo-translation.
The "I understood well that the war would have to be lost" "I felt like a commander of a unit to be sacrificed to buy time for the others" are at the very beginning.
He adds later, I believe if not for the Soviets, the war would be two times longer:

Rozpoczynając wojnę rozumiałem dobrze, że będzie ona z konieczności przegrana na froncie polskim, który uważałem za jeden z odcinków wielkiego frontu antyniemieckiego. Zaczynając w niebywałych warunkach walkę, czułem się też jak dowódca odcinka, który ma być poświęcony, aby dać czas i możliwość organizacji i przygotowania innych.

Będąc zmuszony świadomie poświęcić strategicznie odcinek polski, nie miałem ani przez sekundę wątpliwości, że tym bardziej należy to zdyskontować politycznie. Im większe będzie poświęcenie Polski, tym więcej będzie ona miała prawo wymagać od sojuszników po zwycięstwie.

Polska zrobiła maksymalny wysiłek w przygotowaniach do wojny, wysiłek tym większy, że prawie niezależny. Sojusznicy bardziej niż Polska, (...) zlekceważyli niebezpieczeństwo wojny i prawie w niczym Polsce nie dopomogli. Miałem jednak zobowiązania sojuszników. Nie zostały one wykonane w części, dotyczącej współdziałania w Kampanii Wrześniowej.

Faktem jest, że we wrześniu Polska walczyła sama, walczyła jak najlepiej i wbrew zbyt pochopnym lub świadomie wrogim opiniom, cały naród i wojsko walczyły z niebywałym zacięciem i heroizmem tym szlachetniejszym, że w świadomości nieuniknionej klęski.

Gdyby nie wystąpienie ZSRR, wierzę, że można było przeciągnąć wojnę przynajmniej drugie tyle i zadać Niemcom znacznie większe straty, zwłaszcza w materiale, lecz i te, które ponieśli, były dotkliwe. (...)

Dnia 17 września znalazłem się w sytuacji, w której o jakimkolwiek dowodzeniu nie mogło być mowy. Postanowiłem, mając przy tym zapewnienie rumuńskie, przedostać się do Francji lub Anglii, a to wychodząc z założenia, że pozostaje mi do wykonania druga część moich zadań i obowiązków, a mianowicie dopilnowanie, by zobowiązania wobec Polski zostały dopełnione i by doświadczenia Kampanii polskiej nie zostały zmarnowane.

Na decyzję moją wpłynęło poza tym to, że otrzymałem informacje, że pewna grupa politycznej i wojskowej opozycji polskiej już w pierwszych dniach wojny weszła w pertraktacje z niektórymi politycznymi i wojskowymi czynnikami francuskimi, by wykorzystując nieuniknioną porażkę Polski, dojść za cenę tak właściwego tym czynnikom oportunizmu politycznego i zrzeczenia się praw do całego szeregu zobowiązań - do opanowania władzy i przeprowadzenia rachunków politycznych.

Nie było dla mnie rzeczy łatwiejszej jak znaleźć śmierć w drodze z Kosowa do granicy. Nie było nic łatwiejszego, jak udać się do któregoś z najbliższych oddziałów, czy samolotem do oblężonej Warszawy lub grupy "Kutno", lecz gdy odsunąłem na bok swoją osobę i pomyślałem, kto będzie tę wojnę polską nadal prowadził i sprawy Polaków bronił, nie tylko wobec nieprzyjaciela lecz i wobec sprzymierzonych, postanowiłem nie ulec sentymentom osobistym, łatwym do wykonania i prowadzić walkę nadal.

The relevant part of the Instruction:

Liczę się z tym, że gros sil niemieckich, z pozostawieniem pewnych sil na fortyfikacjach zachodnich zostanie rzucone na Polskę. Poza motywami politycznymi, które w dzisiejszej sytuacji przemawiają za tą hipotezą, przemawiają za nią przede wszystkim motywy natury wojskowej. A mianowicie: długość naszej granicy, jej przebieg i bezbronność jej ze względu na teren i ze względu na brak jakichkolwiek fortyfikacji.
Niemcy mogą rozumować w sposób następujący: zanim rozwiną się działania sprzymierzeńców na Zachodzie, zanim staną się poważną groźbą po przełamaniu zachodnich fortyfikacji, Polska pozostawiona sama sobie wobec ogromnej przewagi niemieckiej tak się skrwawi i tyle straci swego obszaru, że stanie się niezdolną do prowadzenia dalszej wojny.
Po wypadnięciu z rachunku Polski, będzie czas na działanie przeciw zachodnim sprzymierzeńcom polski. na hipotezie rzucania pierwszego ataku gros sił niemieckich na Polskę opiera się mój plan operacyjny jest to plan defensywny.

from: Wiesław Wysocki i Małgorzata Wysocka, Marszałek Rydz- Śmigły Portret Naczelnego Wodza